Chorzemin/Wolsztyn - Szczęśliwy finał poszukiwań
Każde z działań poszukiwawczych, jakie realizują policjanci nacechowane jest chęcią niesienia pomocy i determinacją. Nie inaczej było w miniony poniedziałek, kiedy policjanci otrzymali informację o zaginięciu mieszkanki Chorzemina, która poprzedniego dnia wyszła z domu i od tego czasu nie nawiązała kontaktu z rodziną. Po kilku godzinach od wszczęcia poszukiwań policjanci odnaleźli kobietę. Wszystko zakończyło się szczęśliwie, jednak okoliczności towarzyszące poszukiwaniom wskazywały na to, że do tragedii był zaledwie krok.
14.04.2025 r. policjanci KPP w Wolsztynie otrzymali zgłoszenie dotyczące zaginięcia mieszkanki Chorzemina. Na podstawie przekazanych informacji ustalono, że kobieta wyszła z domu poprzedniego dnia w godzinach popołudniowych i od chwili zgłoszenia nie dała oznak życia.
Włączeni w działania poszukiwawcze policjanci, dysponując zdjęciem kobiety sprawdzili miejsca, gdzie potencjalnie mogła przebywać, kontrolując między innymi budynki użyteczności publicznej, dworzec PKP, szpital, park miejski, ogrody działkowe oraz stacje benzynowe. Niestety żadne z podjętych na tamtą chwilę czynności i sprawdzeń nie przyniosły rezultatu.
Po kilku godzinach, w trakcie kontroli na stacji paliw w Karpicku policjanci ustalili, że tego dnia kobieta była tam widziana, a z relacji pracownicy wynikało, że opuszczając teren stacji poszła w kierunku jeziora. Ta informacja pozwoliła na skierowanie policjantów w rejon pobliskiego akwenu i kontynuowanie poszukiwań wzdłuż jego linii brzegowej.
W miejscu oddalonym o kilkadziesiąt metrów od biegnącej tam ścieżki, w zaroślach na podmokłym, bagiennym terenie policjanci zauważyli leżącą twarzą w dół kobietę. Nie reagowała ona na wołanie, a pozycja w jakiej leżała zagrażała jej zdrowiu i życiu.
Mundurowi przeszli przez grząskie podłoże i po chwili znaleźli się obok leżącej kobiety. Jak się okazało była to poszukiwana mieszkanka Chorzemina. Kobieta nie dawała oznak życia. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy oraz wezwali na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego. Z pomocą pospieszyli również policjanci z najbliższego patrolu, dzięki czemu możliwe było wyprowadzenie jej z bagna na stabilny grunt i oczekiwanie na przyjazd ratowników medycznych.
Zaginiona decyzją ZRM przewieziona została do wolsztyńskiego szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Poszukiwania, pomimo realnego zagrożenia życia kobiety zakończyły się szczęśliwie. Było to możliwe dzięki reakcji wielu osób, które w różny sposób włączały się w policyjne działania. Ważne były wszystkie, począwszy od udostepnień postu o zaginionej w mediach społecznościowych, po każdą z informacji, jakie docierały do policjantów.
fot. Policjanci pomagają kobiecie przejść do karetki