Błotnica - Jechał pijany, stracił samochód
Kumulacją złych decyzji i ich następstw eufemistycznie nazwać można postawę młodego mężczyzny, który znajdując się pod wpływem alkoholu oraz nie posiadając uprawnień zdecydował się na jazdę za kierownicą swojego auta, czym doprowadził m.in.do jego konfiskaty. Do zdarzenia doszło w pierwszych dniach kwietnia w Błotnicy. Mężczyźnie grozi teraz do 2 lat więzienia.
Gigantyczny poziom nieodpowiedzialności zaprezentował swoim zachowaniem 22-letni mieszkaniec Przemętu, który w pierwszych dniach kwietnia zdecydował się na to, by wsiąść za kierownicę swojego samochodu znajdując się pod wpływem alkoholu. Na poruszajacego się Seatem mężczyznę zwrócili uwagę policjanci prowadzący patrol w rejonie ul. Szkolnej w Przemęcie. Kierujący jechał "wężykiem" z trudem utrzymując pojazd na jezdni.
W chwili, gdy mężczyzna mijał radiowóz jeden z mundurowych rozpoznań go, ponieważ zaledwie kilka dni wcześniej przesłuchiwał go w związku z kierowaniem pojazdem bez wymaganych do tego uprawnień, zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu.
Policjanci natychmiast zawrócili i pojechali za oddalajacym się w kierunku Błotnicy samochodem. Do zatrzymania doszło po kilku minutach. Już pierwszy kontakt z mężczyzną potwierdził jego tożsamość oraz to, że ewidentnie jest pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone później badanie wykazało 1,06 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (2,22 promila w organizmie).
Jak się okazało kłopoty z utrzymaniem prostego toru jazdy - poza oczywistym wpływem alkoholu na kierowcę - wynikały również z tego, że jedno z kół z powodu uszkodzenia, w całości pozbawione było ogumienia, czego mężczyzna najprawdopodobniej nie zauwazył.
Auto należące do mężczyzny, zgodnie z obowiązującymi przepisami zostało skonfiskowane. Kierujący odpowie też karnie za swój czyn. Sankcją w przypadku kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości może być nawet dwuletnie pozbawienie wolności.
