Wolsztyn - Zarzuty za kradzież sklepową
Załączony w drzwiach marketu budowlanego alarm zapoczątkował działania personelu sklepu, a później również policjantów, które zakończyły się zatrzymaniem podejrzanych o kradzież kobiety i mężczyzny. Finalnie policjanci odzyskali skradzione przedmioty, a przestępczy duet usłyszał zarzuty kradzieży. Sprawcom grozi nawet kara więzienia.
14.11.2023 r. policjanci KPP w Wolsztynie zostali powiadomieni o kradzieży, do której doszło w jednym z marketów budowlanych na terenie naszego miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jeden z klientów sklepu ukradł 6 sterowanych bezprzewodowo urządzeń - gniazdek elektrycznych i dzwonków o łącznej wartości około 1000 złotych. Skradziony towar schował do plecaka, a następnie wyszedł ze sklepu wzbudzając alarm zainstalowany przy drzwiach. Pracownicy marketu wybiegli za mężczyzną, jednak ten nie reagował na wezwanie do zatrzymania. Ostatecznie jednemu z pracowników udało się nagrać telefonem oddalającego się złodzieja.
Policjanci skierowani na miejsce kradzieży przejrzeli nagrania funkcjonującego tam monitoringu. Dzięki temu oraz wymiernej współpracy z pracownikami marketu ustalono, że mężczyzna przebywał w markecie z dwoma kobietami, a jednej z nich już po wyjściu ze sklepu przekazał plecak ze skradzionym towarem.
Dzięki podjętym działaniom tożsamość trojga klientów, którzy znaleźli się w zainteresowaniu policjantów została bardzo szybko ustalona.
W międzyczasie przekonany o swej bezkarności mężczyzna … stawił się w KPP w Wolsztynie, chcąc przekonać policjantów, że nie ma nic wspólnego z kradzieżą. Policjanci nie dali mu wiary i zatrzymali w policyjnym areszcie. Niestety nie mogli go przesłuchać, ponieważ był pod wpływem alkoholu. Badanie alkotestem wykazało u niego 1,12 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (2,35 promila).
Kilkadziesiąt minut później policjanci zapukali do drzwi kobiety, której mężczyzna przekazał plecak. Wolsztynianka na żądanie policjantów wydała skradzione mienie. Policjanci doprowadzili ją do KPP w Wolsztynie i przesłuchali, przedstawiając zarzut kradzieży, do którego się przyznała.
Zatrzymany mężczyzna – 28-letni mieszkaniec Nowych Tłok – został przesłuchany następnego dnia. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, którego efektem dla podejrzanych o kradzież może być pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat.