Wolsztyn - Pościg za kierowcą Skody
Niezatrzymanie się do policyjnej kontroli zapoczątkowało pościg za kierowcą Skody Fabia, jaki w miniony czwartek w Wolsztynie podjęli policjanci Wydziału Prewencji. Po kilku minutach kierujący Skodą mężczyzna zatrzymał auto i kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci zatrzymali go, w czym swój udział miał przypadkowy przechodzień, który zamknął mu drogę ucieczki. Jak się okazało za kierownicą Skody siedział 17-latek bez uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze.
30.03.2023 r. ok.godz. 21:00 policjanci Wydziału Prewencji podczas patrolu prowadzonego na ul. Kusocińskiego w Wolsztynie postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego Skodą Fabia mężczyznę. W tym celu, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazali mu zatrzymanie pojazdu. Kierujący zatrzymał się, lecz po chwili gwałtownie ruszył w kierunku ulicy Słowackiego.
Mundurowi rozpoczęli pościg za uciekinierem. Kierujący Skodą próbując uniknąć zatrzymania kontynuował ucieczkę. Jechał szybko i niebezpiecznie, klucząc pomiędzy ulicami Słowackiego, Konopnickiej, Lipową i Kusocińskiego. W pewnym momencie zatrzymał auto, wybiegł z niego i uciekł w kierunku „małego parku” przy ul. Lipowej. Podobnie zachowali się dwaj pasażerowie auta. Policjanci mając ich w zasięgu wzroku rozdzielili się kontynuując pościg pieszo oraz przy wykorzystaniu radiowozu. Po chwili kierujący został zatrzymany. Policjantom pomógł przechodzień, który stanął na drodze uciekiniera i uniemożliwił mu dalszą ucieczkę.
Zatrzymany mężczyzna, którym okazał się 17-letni wolsztynianin trafił do policyjnego aresztu. Poddano go również badaniom na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie. Badania w obu przypadkach dały wynik negatywny.
Powód niechęci do spotkania z mundurowymi w kontekście uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi wynikał już samego wieku kierowcy. Potwierdziło to późniejsze sprawdzenie mężczyzny w policyjnym systemie informatycznym. Na tej podstawie policjanci ustalili, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Dziś mężczyzna został przesłuchany, usłyszał też zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem mechanicznym bez wymaganych uprawnień oraz popełnienia kilku wykroczeń drogowych.
Lista zarzucanych mu czynów mogła być znacząco krótsza, gdyby zatrzymał się zgodnie z wydaną przez policjantów dyspozycją. Stało się inaczej, a skutki tego mogą być dla nastolatka dotkliwe. O karze za czyny, których się dopuścił zadecyduje sąd, gdzie trafią materiały postępowania. Sankcją, w tym przypadku może być nawet 5 lat więzienia.