Nowa Wieś - Nie przeszła obojętnie
Nie przechodzimy obojętnie! Taki wniosek wysnuć można po poniedziałkowym zgłoszeniu dotyczącym znajdującego się w stanie upojenia alkoholowego mężczyzny. Podjęta wobec niego interwencja prawdopodobnie uchroniła go przed wyziębieniem organizmu, ponieważ tego dnia temperatura spadła znacząco poniżej zera.
06.02.2023 r. ok.godz. 20:00 dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację o mężczyźnie leżącym na ławce przy ul. Przemęckiej w Nowej Wsi. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy Posterunku Policji w Przemęcie. Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że mężczyzna odwiedził pobliski sklep, gdzie próbował kupić alkohol, a następnie wyszedł na ulice i zasnął na ławce. Potrzeba snu jak się niebawem okazało nie była wynikiem zmęczenia, a głównie alkoholu pod wpływem, którego znajdował się niedoszły klient sklepu.
Mężczyzną okazał się znany policjantom 24-letni mieszkaniec Moch. Policjanci podjęli próbę nawiązania kontaktu z nim, jednak ze względu na stan, w jakim się znajdował było to bardzo trudne. Mieszkaniec Moch został przewieziony do wolsztyńskiego szpitala, gdzie poddano go badaniu, a następnie doprowadzony do KPP w Wolsztynie i osadzony do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie. Badanie alkotestem przeprowadzone przed osadzeniem wykazało 1,67 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli 3,50 promila w organizmie.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu odpowie za wykroczenie polegające na nieobyczajnym wybryku, jakiego dopuścił się leżąc w stanie nietrzeźwości na ławce.
Bezsprzecznie ważniejszym aspektem tego zdarzenia jest jednak godna pochwały postawa kobiety, która za pośrednictwem linii alarmowej 112 zawiadomiła o tym policjantów. W przypadku braku reakcji ze strony zgłaszającej kobiety i nieudzielenia niezbędnej pomocy przez policjantów mężczyzna narażony byłby na wyziębienie organizmu, którego skutkiem mogła być nawet śmierć. Temperatura w nocy spadła znacząco poniżej zera stopni Celsjusza.
fot. Pixabay.com