Aktualności

Wolsztyn - Ukarany za wykroczenie, zatrzymany za przestepstwo

Data publikacji 19.07.2022

Do wolsztyńskich policjantów w krótkim odstępie czasu wpłynęły dwie informacje dotyczące kradzieży. Pierwsza z nich dotyczyła roweru z napędem elektrycznym, druga artykułów spożywczych. Podjęte przez policjantów działania doprowadziły do ustalenia, że za obie kradzieże odpowiedzialny jest ten sam sprawca. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a niebawem stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

16.07.2022 r. ok.godz. 19:30 dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację o kradzieży roweru, do której doszło przed sklepem przy ulicy Słowackiego w Wolsztynie. Właścicielka jednośladu opisała go, wskazując m.in. na kolor ramy oraz dodatkowe wyposażenie. Kobieta przyznała też, że pozostawiła rower na czas zakupów nie zabezpieczając go w żaden sposób. Wartość strat wyceniła na poziomie nieco ponad 4 tysięcy złotych.

Mundurowi patrolując ulice Wolsztyna rozpoczęli poszukiwania roweru.

Po około 45 minutach dyżurny skierował ich na ul. Przemysłową, gdzie zgłoszona została kradzież sklepowa. Jak ustalono ujęty przez ochronę sprawca ukradł artykuły spożywcze o wartości ok. 40 złotych. Towar nie został uszkodzony i mógł wrócić na sklepowe półki. Sprawca kradzieży, którym okazał się 37-letni mieszkaniec  powiatu wrocławskiego został ukarany dwustuzłotowym mandatem.

Po zakończonej interwencji mundurowi wrócili do radiowozu obserwując jeszcze przez pewien czas okolice marketu, w którym doszło do kradzieży. Po kilku minutach zauważyli mężczyznę, którego ukarali mandatem. Ku ich zdziwieniu prowadził on … rower, którego kradzież zgłosiła wolsztynianka.

Mundurowi zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli jednoślad. Ponieważ mężczyzna był pod wpływem alkoholu policjanci doprowadzili go do aresztu. Następnego dnia przedstawili mu  zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Mężczyzna nie potrafił jednak logicznie wyjaśnić, dlaczego dopuścił się przestępstwa. Wyjaśnił jedynie, że ukradł rower głównie dlatego, że nie był zabezpieczony.

W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, którego materiały trafią do sądu. Karą w takim przypadku może być grzywna, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności do 5 lat.

Powrót na górę strony