Powiat - Świadomi zagrożeń ze strony pijanych kierowców
Świadomość zagrożenia, jakie niosą ze sobą uczestnicy ruchu drogowego znajdujący się pod wpływem alkoholu rośnie z roku na rok. W efekcie, policjanci odbierają szereg zgłoszeń dotyczących pijanych kierowców. Podczas minionego weekendu mundurowi odebrali trzy takie informacje. Jedna z nich potwierdziła się po przeprowadzonym alkotestem badaniu.
W miniony weekend dyżurni Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie trzykrotnie odebrali zgłoszenia dotyczące kierujących pojazdami, których zachowanie wskazywało na to, że znajdują się pod wpływem alkoholu.
Pierwsza informacja dotyczyła poruszającego się Toyotą Corolla mężczyzny. Policjanci zatrzymali kierowcę w Mochach i poddali badaniu alkotestem. Wynik badania wskazał na to, że mężczyzna jest trzeźwy.
Kolejne zgłoszenie dotyczyło kierowcy Toyoty Yaris poruszającego się na trasie Barłożnia – Nowy Tomyśl. Policjanci podczas patrolu trasy nie napotkali samochodu wskazanej marki, w efekcie informacji nie potwierdzono.
Następne wskazanie odnosiło się do nietrzeźwego – zdaniem zgłaszającego – rowerzysty. Policjanci, którzy na polecenie dyżurnego jednostki pojechali do Starej Dąbrowy, by zweryfikować zgłoszenie, zatrzymali do kontroli kierującego rowerem mężczyznę. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Solca. Mundurowi poddali go badaniu alkotestem, które wykazało 0,91 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (1,91 promila). Mężczyźnie zakazano dalszej jazdy i ukarano 500-złotowym mandatem.
W ostatnim zgłoszeniu policjanci potwierdzili, że wskazany uczestnik ruchu drogowego znajdował się pod wpływem alkoholu. Jego zatrzymanie i udaremnienie dalszej jazdy możliwe było dzięki świadomości zagrożenia, jaką wykazał się zgłaszający. Niezależnie od rodzaju pojazdu, jakim porusza się uczestnik ruchu drogowego znajdujący się pod wpływem alkoholu zawsze powoduje on zagrożenie dla bezpieczeństwa własnego i innych. W takim przypadku działanie jest przejawem odpowiedzialności ze strony ewentualnych świadków, natomiast jego brak mógłby zostać oceniony, jako źle pojmowana solidarność z kierującym.