Wolsztyn - "Choinkowe" oszustki
W piątkowe popołudnie dwie nieznane kobiety, pod pozorem pozostawienia choinki dla sąsiadki weszły do mieszkania jednej z mieszkanek Wolsztyna. Oszustki przekonały kobietę, że jej sąsiadka zamówiła u nich choinkę ale nie ma jej w domu. Poprosiły też o rozmienienie 200 złotych, z których połowę miały rzekomo zwrócić jako resztę. Po wyjściu oszustek okazało się, że gospodyni została okradziona
23.12.2016r. ok.godz. 19:00 wolsztyńska jednostka powiadomiona została o oszustwie dokonanym na szkodę 77-letniej mieszkanki Wolsztyna. Jak ustalono, do mieszkania wolsztynianki przyszły dwie młode kobiety, które dostarczyły choinkę zamówioną rzekomo przez jej sąsiadkę. Nieznajome poprosiły kobietę o możliwość pozostawienia u niej drzewka, ponieważ jak stwierdziły nie zastały nikogo w sąsiednim mieszkaniu. Starsza kobieta zgodziła się na propozycję i zaprosiła nieznajome do swego mieszkania.
Tu podczas rozmowy okazało się że kobiety muszą zwrócić sąsiadce 100 złotych reszty, a ponieważ miały przy sobie tylko banknot 200-złotowy poprosiły o jego rozmienienie. Starsza pani, nie podejrzewając, że jest obserwowana przez nieznajome, poszła do sąsiedniego pokoju i sprawdziła szafkę, w której miała pieniądze.
Kobiety, kiedy zorientowały się, gdzie staruszka przechowuje gotówkę zaczęły ją usilnie prosić o to, by choinkę wstawić do wody. W czasie gdy jedna z nich razem z gospodynią znajdowały się w łazience wlewając wodę do kilku naczyń, druga ukradła z szafki znajdujące się tam 200 złotych. Chwilę później kobiety wyszły z mieszkania. Gdy staruszka zorientowała się, że padła ofiarą złodziejek było już niestety za późno, ponieważ obie oddaliły się w nieznanym kierunku.
Policjanci poszukują obu oszustek, którym grozi do 5000 złotych grzywny. Jednocześnie apelują do wszystkich, szczególnie osób starszych o wyjątkową ostrożność w takich sytuacjach. Każdorazowo wpuszczenie osoby obcej do mieszkania wiąże się z ryzykiem stania się ofiarą kradzieży lub oszustwa.