Solec Nowy - Dowód osobisty, dowodem winy
Niemałą spostrzegawczością wykazał się funkcjonariusz
Wydziału Kryminalnego KPP w Wolsztynie podczas przesłuchania świadka w
prowadzonej przez siebie sprawie narkotykowej. Wezwany mężczyzna stawił się w wolsztyńskiej
jednostce policji okazując się dowodem osobistym, który wzbudził podejrzenia policjanta. Wątpliwości nie dotyczyły jednak - jak można by się spodziewać - jego autentyczności lecz czegoś zupełnie innego … 19.04.2016r. jeden z policjantów Wydziału Kryminalnego KPP w Wolsztynie zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej wezwał 23-letniego mieszkańca Solca Nowego. Mężczyzna miał zostać przesłuchany jako świadek w sprawie posiadanie przez inne osoby środków psychoaktywnych.
W złożonych przez siebie zeznaniach mężczyzna zasłaniał się niepamięcią, tłumaczył też, że nie ma żadnej wiedzy na temat posiadania zabronionych substancji przez osoby, których dotyczyło postępowanie. Jak twierdził, sam również nigdy nie miał nic wspólnego z narkotykami.
Zeznania mężczyzny były dla policjanta niemiarodajne, a jego zachowanie wskazywało, że może mijać się z prawdą.
W trakcie przesłuchania policjant zwrócił uwagę na dowód osobisty, którym chwilę wcześniej okazał się mężczyzna. Jak się okazało do krawędzi dokumentu przywarły drobiny białego proszku. Zagadka, czym jest nieznana substancja rozwiązała się po użyciu narkotestera, który wskazał, że na dowodzie osobistym znajduje się … amfetamina.
Niezbity dowód na to, że delikwent miał styczność z narkotykiem zadecydowanie wpłynął na treść jego dalszych wyjaśnień. Mężczyzna przyznał się do posiadania narkotyku oraz jego zażycia. Wyjaśnił też, że przyjmował go robiąc swoim dokumentem tzw. „kreskę”.
W najbliższym czasie mężczyzna usłyszy zarzut, którego konsekwencją może być nawet pozbawienie wolności do 3 lat.
{galeria}AMFANADOWODZIE{/galeria}