Karpicko/Wolsztyn - Podwójne zatrzymanie nietrzeźwego rowerzysty
W minioną sobotę, kilka minut po północy
wolsztyńscy policjanci zatrzymali rowerzystę, który jak się okazało znajdował się pod wpływem alkoholu, a dodatkowo obowiązywał go sądowy zakaz kierowania
rowerem. Mężczyzna ewidentnie nie wyciągnął wniosków z sytuacji, w jakiej się
znalazł, ponieważ niespełna 24 godziny później ponownie wsiadł na rower. Brak
poszanowania prawa i nieodpowiedzialność mężczyzny mogą zadecydować o pozbawieniu
go wolności nawet na 3 lata ...
06.12.2014r.
o godz. 00:10 na ul. Jeziornej w Karpicku uwagę policjantów zwrócił rowerzysta,
którego zachowanie ewidentnie wskazywało na to, że może znajdować się pod
wpływem alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej. W trakcie
legitymowania ustalono, że to 47.letni wolsztynianin. Cyklista został poddany
badaniu alkotestem, które już po chwili potwierdziło podejrzenia stróżów prawa
wskazując 1,10 mg/l. (2,31 promila). Jak się ponadto okazało, nie był to
pierwszy taki "wyczyn" zatrzymanego, którego za podobne przestępstwo
obowiązywał sądowy zakaz kierowania rowerami. Mężczyźnie uniemożliwiono dalszą
jazdę i poinformowano o skierowaniu sprawy do sądu.
Niespełna
24 godziny później - tego samego dnia tuż przed północą, na ul. Drzymały w
Wolsztynie patrol Wydziału Prewencji zatrzymał do kontroli drogowej cyklistę.
Powodem podjętej interwencji było
podejrzenie, że rowerzysta jest pod wpływem alkoholu. Badanie, jakiemu poddany
został zatrzymany mężczyzna nie pozostawiło wątpliwości, gdyż urządzenie pomiarowe
wykazało 1 mg/l. (2,10 promila).
Zaskoczeniem dla patrolowców okazało się jednak, to że wolsztynianin w
identycznych okolicznościach był kontrolowany kilkadziesiąt godzin wcześniej.
Niestety, jak się okazało kontrola nie była dla wolsztynianina wystarczającą lekcją
zachowania zgodnego z prawem, co potwierdził siadając na rower w stanie nietrzeźwości.
Sprawa
niebawem trafi da sądu. Mężczyzna w jej wyniku może trafić do więzienia nawet
na 3 lata.