Zaatakował policjantów maczetą

Wczoraj około godziny 8 rano policjanci z Komendy Powiatowej Policji w
Wolsztynie weszli na teren posesji znajdującej się w niewielkiej
miejscowości w gminie Siedlec. Według informacji funkcjonariuszy miała
znajdować się tam nielegalna uprawa konopi. Właściciel posesji, widząc
policjantów przez zamknięte oszklone drzwi mieszkania odmówił
wpuszczenia ich do środka. To utwierdziło mundurowych w przekonaniu, że
mężczyzna może mieć ku temu konkretne powody.
Trzymając w ręce
maczetę i wykrzykując w kierunku funkcjonariuszy groźby pozbawienia
życia mężczyzna zaczął wycofywać się w głąb korytarza. Wtedy natychmiast
zapadła decyzja o siłowym wejściu do mieszkania i zatrzymaniu agresora.
W trakcie zatrzymania mężczyzna stawiał czynny opór i zranił maczetą
dwóch policjantów. Na szczęście rany okazały się niegroźne.
Na
terenie posesji należącej do zatrzymanego 24.latka policjanci znaleźli
ponad 2 kilogramy gotowego suszu marihuany a także pozostałości po
plantacji konopi, kompletny sprzęt do uprawy w tym lampy, wentylatory i
środki ochrony roślin. Policjanci wstępnie oszacowali czarnorynkową
wartość zabezpieczonych narkotyków na kwotę nie mniejszą niż 120 tysięcy
złotych.
W mieszkaniu mężczyzny policjanci ujawnili także
ostrą i gazową amunicję, miecze, maczety i noże myśliwskie. W chwili
obecnej policjanci wolsztyńskiej komendy kompletują materiał dowodowy a
zatrzymany 24.latek w policyjnym areszcie oczekuje na przedstawienie
zarzutów. O jego dalszym losie w najbliższym czasie zadecyduje sąd.
Mężczyzna był w przeszłości karany. Za przestępstwa, których się
dopuścił grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3
lat.