Starkowo - Oferowali koc, ukradli pieniądze
W
sobotnie przedpołudnie w domu jednej z mieszkanek Starkowa pojawiła się
nieznana kobieta oferując do sprzedaży koc. Zaskoczona wizytą nieproszonego
gościa domowniczka nie była zainteresowana zakupem i próbowała nakłonić kobietę
do wyjścia. Udało się to dopiero po pewnym czasie. Wtedy jednak okazało się, że
kobieta pojawiła się w domu mieszkanki Starkowa w towarzystwie mężczyzny,
obecności którego ta nie zauważyła. Nieuwaga ta kosztowała kobietę 2350 złotych
i trzy zegarki, jakie zostały jej skradzione przez przestępczy duet …

29.09.2012r. ok.godz. 14:30 KPP w Wolsztynie powiadomiona została o kradzieży pieniędzy, do jakiej kilka godzin wcześniej doszło w Starkowie. Jak ustalono pokrzywdzoną była 86.letnia mieszkanka miejscowości. Z relacji kobiety wynikało, że została okradziona przez handlujących kocami kobietę i mężczyznę najprawdopodobniej narodowości romskiej.
Skierowani na miejsce policjanci w rozmowie z pokrzywdzoną ustalili, że około godziny 11:00 do jej domu przyszła nieznana jej kobieta. Ponieważ drzwi nie były zamknięte na klucz, weszła do przedpokoju, a następnie do kuchni, gdzie zastała gospodynię. Podczas rozmowy nieznajoma zaproponowała sprzedaż koca. Prezentując jego walory rozłożyła go i rozpostarła w taki sposób, że przez moment przesłoniła wyjście z kuchni do przedpokoju. Staruszka nie była zainteresowana zakupem i wyprosiła nieznajomą z domu. Ta jednak nie dawała za wygraną. Usilne próbowała nakłonić ją do zakupu, a gdy to nie skutkowało zaoferowała pomoc w przegonieniu złych duchów, które według niej opanowały całe domostwo. W tym celu zaczęła chodzić po kuchni głośno tupiąc nogami. Staruszka była nieustępliwa i nadal żądała opuszczenia domu przez kobietę. Gdy ta wreszcie zastosowała się do żądania i skierowała w stronę wyjścia, nieoczekiwanie okazało się, że w domu przebywa jeszcze mężczyzna, o obecności którego domowniczka nie miała pojęcia. Oboje poprosili jeszcze o wodę i dopiero wtedy wyszli z domu.
Po pewnym czasie, gdy staruszka weszła do swojego pokoju okazało się, że została okradziona. Złodziej wykorzystując to, że była zajęta rozmową splądrował jej pokój i ukradł schowaną w kilku miejscach gotówkę oraz trzy zegarki. W ten sposób staruszka straciła około 2650 złotych.
Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą ustalili, że przestępcza para pojawiła się jeszcze w kilku innych domach jednakże tam nie udało się im dokonać kradzieży ponieważ domownicy nie wpuścili ich do środka.
Jak ustalono sprawcy to najprawdopodobniej osoby narodowości romskiej w wieku około 50-60 lat poruszający się samochodem koloru zielono-czarnego zarejestrowanego na terenie Niemiec. Osoby, które mogą przyczynić się do ich identyfikacji proszone są o kontakt z KPP w Wolsztynie. Sankcja przewidziana w kodeksie karnym za tego typu przestępstwo pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Policja apeluje do wszystkich o szczególną ostrożność w podobnych przypadkach. Szczególnie ostrożne powinny być osoby starsze, które najczęściej padają ofiarami przestępców. Pamiętać należy przede wszystkim o tym, że zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że wizyta w domu osób obcych może zakończyć się oszustwem lub kradzieżą. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości policjanci proszą o kontakt pod numer alarmowy 997. Dzięki temu możliwe będzie ustalenie personaliów nieproszonych gości, a przypadku konieczności ich zatrzymanie.