Aktualności

Wolsztyn-Oborniki - Jechał pijany i skradzionym autobusem

bus (1)Do niecodziennego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło w niedzielę 10 czerwca. Jego miejsce co prawda wykroczyło daleko poza powiat wolsztyński, jednak z Wolsztynem miało wiele wspólnego. Nietrzeźwym szoferem okazał się wolsztynian, który kierując autobusem próbował uciec zatrzymującym go do kontroli policjantom z Obornik. Desperacka ucieczka zakończyła się wywróceniem autobusu i zatrzymaniem kierującego nim mężczyzny. Całości dopełniła informacja jaka dotarła do miejscowych stróżów prawa z Wolsztyna. Jak się okazało autobus kilka godzin wcześniej został skradziony z terenu jednej z wolsztyńskich firm transportowych…

busbus (1)bus (2)
10.06.2012r. ok.godz. 23:30 Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Obornikach otrzymał zgłoszenie o kierowcy, który jadąc autobusem z kierunku Poznania bardzo niebezpiecznie wyprzedza inne pojazdy.  Policjanci podjęli próbę jego zatrzymania, jednak jak się okazało kierowca nie podzielał zdania mundurowych co do przymusowego postoju i kontynuował jazdę. W tych okolicznościach konieczny okazał się pościg jaki krajową jedenastką podjęli oborniccy policjanci. Po przejechaniu kilku kilometrów jadący z prędkością niezapewniającą panowania nad pojazdem mężczyzna wjechał na rondo przy ul. Staszica i w efekcie doprowadził do wywrócenia autobusu.

Miejsce kraksy okazało się być miejscem końca jego jazdy za kierownicą. Bardzo szybko wyjaśniło się również co było przyczyną ucieczki desperata. Pierwsze z zastrzeżeń policjantów dotyczyło stanu trzeźwości w jakim kierował – alkotest wykazał bowiem 0,34 mg/l (0,71 promila) alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsza kontrola wykazała, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami gdyż … zostały mu zatrzymane za kierowanie pod wpływem alkoholu. Największym zaskoczeniem okazało się jednak to, że autobus, którym się poruszał zaledwie kilka godzin wcześniej został przez niego skradziony z terenu firmy transportowej w Wolsztynie.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu przewieziono go do Wolsztyna, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące popełnionych przez niego czynów, następnego dnia decyzją Sądu Rejonowego w Wolsztynie oddany został pod dozór Policji. Sankcja, jaka mu to pozbawienie wolności do 5 lat.

Powrót na górę strony