Wolsztyn - Jechał nietrzeźwy i skradzionym rowerem
W miniony czwartek policjanci wolsztyńskiej drogówki
pełniący służbę na terenie miasta zwrócili uwagę na jadącego rowerem mężczyznę.
Cyklista z trudem utrzymywał prosty tor jazdy, raz po raz zjeżdżając z chodnika
na którym się znajdował. Badanie alkotestem wyjaśniło powód jazdy przysłowiowym
„wężykiem”, jak się jednak niebawem okazało jazda pod wpływem alkoholu nie była jedynym przestępstwem jakiego dopuścił
się mężczyzna …

Zaledwie dwie godziny później lista zarzutów skierowanych pod adresem cyklisty poszerzyła się o wykroczenie dotyczące kradzieży. Stało się tak za sprawą informacji o kradzieży roweru, którą przekazał dyżurnemu wolsztyńskiej jednostki jeden z mieszkańców miasta. Na podstawie relacji mężczyzny ustalono, że około godziny 09:00 pozostawił rower przed swoim domem na wolsztyńskim Rynku. Jednoślad nie był w żaden sposób zabezpieczony, co spowodowało, iż stał się łatwym łupem dla złodzieja. Pokrzywdzony dokładnie opisał skradziony rower. Wtedy okazało się, że opis idealnie odpowiada rowerowi zabezpieczonemu przy mieszkańcu Moch. Okazanie było w tej sytuacji czystą formalnością. Wolsztynianin bez cienia wątpliwości rozpoznał swoją własność, którą mógł od razu odebrać.
Sprawcy za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do polecenia sądu grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Za kradzież może zostać ukarany grzywną do 5.000 złotych.