Wolsztyn - Kradzież laptopa w Bibliotece Publicznej
W przedświąteczny piątek dyżurny
wolsztyńskiej jednostki odebrał zgłoszenie dotyczące kradzieży laptopa z
Biblioteki Publicznej w Wolsztynie. Policjanci skierowani na miejsce kradzieży
już po kilku godzinach zatrzymali podejrzewanego o kradzież mężczyznę i
odzyskali skradzione mienie. Kara jaką przewidziano za tego typu przestępstwo
to pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat …
06.04.2012r.
ok.godz. 09:00 dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację o kradzieży laptopa,
do której doszło kilkanaście minut wcześniej w Bibliotece Publicznej przy ul.
Gajewskich w Wolsztynie. Na miejsce skierowano policjantów Wydziału Prewencji oraz
Wydziału Kryminalnego. Mundurowi przeprowadzili pierwsze czynności na miejscu
kradzieży ustalając dane dotyczące skradzionego laptopa, a także rysopis
sprawcy kradzieży. Jak wynikało z relacji pracowników biblioteki mężczyzna od
kilku miesięcy regularnie odwiedzał czytelnię, gdzie korzystał z komputera.
Tego dnia pojawił się z takim samym zamiarem, jednak wykorzystując moment, gdy
nikogo poza nim nie było w pomieszczeniu ukradł laptopa, którego wartość wyceniono na około 2.000 złotych i pospiesznie opuścił
bibliotekę.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Na podstawie zebranych
informacji trafili na ślad 35. letniego mieszkańca Wielichowa, czasowo
przebywającego na terenie Wolsztyna. Po ustaleniu jego aktualnego miejsca
pobytu udali się pod wskazany adres. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do wolsztyńskiej
jednostki. Badanie alkotestem, jakie zostało tu przeprowadzone wykazało stan
nietrzeźwości – 1,36 mg/l ( 2, 85 promila). Przeszukano
również zajmowane przez niego mieszkanie – niestety nie ujawniono w nim
skradzionego komputera.
Policjanci postanowili skontrolować miejscowe lombardy i komisy, gdzie amator cudzej własności mógł pozostawić skradziony
sprzęt. Jak się okazało był to właściwy trop. Komputer zastawiono w jednym z
wolsztyńskich lombardów za 200 złotych. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa
udało się go odzyskać, a w konsekwencji zwrócić właścicielowi. Mężczyzna po wytrzeźwieniu
złożył wyjaśnienia, w których przyznał się do kradzieży. Za tego typu
przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.