Wroniawy - Sprawcy włamania zatrzymani
W nocy ze środy na
czwartek dyżurny wolsztyńskiej jednostki odebrał zgłoszenie o włamaniu do
sklepu we Wroniawach. Z treści przekazanej
informacji wynikało, że dwaj sprawcy sforsowali drzwi sklepu, weszli do środka,
a po chwili odjechali kierując się w stronę Solca. Na miejsce udali się
policjanci Wydziału Prewencji. Dzięki błyskawicznie przekazanej informacji
mundurowym udało się zatrzymać samochód, którym poruszali się dwaj mężczyźni
odpowiadający rysopisem sprawcom …
28.04.2011r.
ok.godz. 02:30 dyżurny KPP w Wolsztynie odebrał zgłoszenie, z którego wynikało,
że chwilę wcześniej we Wroniawach doszło do włamania do sklepu przy ul. Wolsztyńskiej,
a sprawcy odjechali samochodem osobowym w kierunku Solca. Na miejsce wysłany
został patrol Wydziału Prewencji. Policjanci zastali wyważone łomem drzwi
frontowe i splądrowane przez złodziei wnętrze sklepu. Ponieważ dzięki szybkiej
reakcji zgłaszającego od zdarzenia upłynęło niewiele czasu mundurowi podjęli
próbę pościgu za sprawcami. Kierując się w stronę Solca zauważyli wyjeżdżające
z drogi gruntowej auto. Kierowcę samochodu udało się zatrzymać tuż po wjeździe
do miejscowości, jak się jednak okazało był to fałszywy trop. Sytuacja zmieniła
się diametralnie jeszcze w trakcie trwania kontroli drogowej. Od strony Wroniaw
nadjechało bowiem auto odpowiadające opisowi pojazdu, którym poruszali się
sprawcy. Potwierdziła się również informacja o dolnośląskich numerach
rejestracyjnych i dwóch osobach wewnątrz pojazdu. Auto, którym poruszali się
dwaj mieszkańcy Kowar w wieku 28 i 21 lat zostało natychmiast zatrzymane,
jednak ku zdziwieniu policjantów wewnątrz nie było złodziejskiego łupu, a
mężczyźni zaprzeczali, by mieli cokolwiek wspólnego z włamaniem. Policjanci nie
dali wiary zapewnieniom młodzieńców, tym bardziej, że w aucie znaleźli tzw.
„łamaki”, śrubokręty, pojemnik z gazem pieprzowym i rękawiczki, a sami
zainteresowani nie potrafili powiedzieć co robią o tej porze kilkaset
kilometrów od miejsca zamieszkania. Obaj zostali doprowadzeni do KPP w
Wolsztynie i osadzeni w policyjnym areszcie. W trakcie podjętych sprawie czynności
policjanci potwierdzili wszystkie swoje przypuszczenia. Podczas przesłuchań obaj
mężczyźni przyznali się do włamania, wskazali też miejsce, gdzie ukryli ponad
300 paczek papierosów skradzionych ze sklepu. Jak się również okazało byli
wcześniej notowani przez policję w związku z popełnionymi przestępstwami. Za
czyn, którego się dopuścili mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat.