Sprawcy kradzieży samochodu zatrzymani
W miniony poniedziałek dyżurny wolsztyńskiej jednostki odebrał zgłoszenie dotyczące kradzieży volkswagena polo należącego do mieszkańca Kopanicy. Auto odnaleziono następnego dnia w kompleksie leśnym na terenie województwa lubuskiego. Tego samego dnia zatrzymani zostali złodzieje, którzy w miejscu, gdzie porzucili skradziony pojazd pozostawili drugi samochód, którym się poruszali. Powód okazał się prozaiczny – auto po prostu się zepsuło. Złodziejski tandem niebawem odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności …
07.02.2011r.
ok.godz. 21:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie otrzymał
informację dotyczącą kradzieży vw polo. Jak wynikało ze zgłoszenia, auto należące
do mieszkańca Kopanicy zaparkowane było przy ul. Poniatowskiego. Determinacja
przestępców była na tyle duża, że aby dostać się do środka wybili jedną z szyb,
pomimo tego, że w jego wnętrzu znajdowały się kluczyki oraz dokumenty.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania, powiadamiając jednocześnie jednostki
policji z sąsiednich powiatów. Efekty wspólnych działań widoczne były już
rankiem następnego dnia, kiedy ustalono, że skradziony volkswagen porzucony
został w lesie pomiędzy Wojnowem i Starym Kramskiem na terenie województwa
lubuskiego. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy wolsztyńskiej jednostki.
Kryminalni zabezpieczając pozostawione przez sprawców ślady zwrócili uwagę na
stojącego w lesie niedaleko porzuconego samochodu renaulta 19. Niecodzienne
miejsce parkowania sprawiło, że postanowili sprawdzić, kto jest jego
właścicielem oraz czy może mieć coś wspólnego z tą sprawą. Jak się okazało
jeden z użytkowników samochodu znany był dobrze stróżom prawa. To zaważyło na
kierunku dalszych czynności, a ustalenie sprawców kradzieży pozostawało
wyłącznie kwestią czasu. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano 21-letniego
mieszkańca gminy Trzebiechów i jego o cztery lata starszego kolegę. Jak
ustalono, kompani poruszając się renaultem oraz skradzionym samochodem przemieścili
się w rejon kompleksu leśnego w okolicy Wojnowa, gdzie pozostali do rana następnego dnia. Kiedy chcieli ruszyć w dalszą drogę
okazało się, że auto uległo awarii i nie sposób nim odjechać. Posłuszeństwa
odmówił też drugi samochód, którym przejechali zaledwie kilkadziesiąt metrów.
Złodzieje zmuszeni byli więc do pozostawienia obu samochodów w lesie. Zanim zdążyli
wrócić po przestępczy łup zostali zatrzymani. Decyzją Prokuratury Rejonowej w
Wolsztynie zastosowano wobec nich dozór policyjny. Niebawem staną przed sądem,
a kara z jaką muszą się liczyć to nawet 10 lat pozbawienia wolności.