Kaszczor-Sprzedali sweter, ukradli pieniądze
Wizyta
nieznajomych
w domu jednego z mieszkańców Kaszczoru zakończyła się kradzieżą kilkuset
złotych, które mężczyzna przechowywał w szafie w sypialni.
Złodzieje wykorzystali moment, w którym
starszy pan zajęty był oglądaniem swetra,
który ostatecznie sprzedali mu za 20 złotych. Sprawcom
za dokonana kradzież grozi m.in. kara
pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat …
15.07.2010r. ok. godz. 12:00 do domu 86-letniego mieszkańca Kaszczoru zapukali dwaj mężczyźni narodowości romskiej w wieku około 50 lat oferując do sprzedaży koce, dywany oraz odzież po „okazyjnej” cenie. Mężczyźni po wejściu do domu bardzo szybko zorientowali się, że staruszek mieszka samotnie. W pewnym momencie jeden z nich poszedł w kierunku kuchni prosząc gospodarza o szklankę wody. W tym czasie drugi zaczął plądrować pozostałe pomieszczenia sprawdzając między innymi zawartość szafy ubraniowej i szuflad znajdujących się w sypialni. Dla zajęcia uwagi staruszka drugi z mężczyzn przez cały czas prezentował oferowane do sprzedaży przedmioty. Ostatecznie staruszek zdecydował się na zakup swetra, za który zapłacił 20 złotych. Po dokonanej transakcji mężczyźni opuścili jego dom i samochodem odjechali w nieznanym kierunku. Dopiero wtedy domownik zorientował się jaki był rzeczywisty cel wizyty handlarzy. Gdy wszedł do sypialni zobaczył otwartą szafę ubraniową oraz wysunięte szuflady pozostałych szafek, gdzie przechowywał swoje pieniądze. W ten sposób stracił 400 złotych, które ukradli mężczyźni goszczący w jego domu. Za tego typu kradzież przewidziana kara to pozbawienie wolności nawet do 5 lat.
Policja kolejny raz apeluje o daleko idącą ostrożność, szczególnie pod adresem osób starszych, które najczęściej padają ofiarą oszustów. Najpewniejszym sposobem na to, by ustrzec się oszustwa jest niewpuszczanie obcych do domu bądź mieszkania. Wizja zaoszczędzenia pieniędzy dzięki kupnu po „okazyjnej” cenie jest złudna, ponieważ w konsekwencji na wizycie tego typu handlowców zawsze tracimy. Starty zazwyczaj wielokrotnie przewyższają spodziewane oszczędności sięgając nawet kilkudziesięciu tysięcy które znikają równie szybko jak sami oszuści.