Podczas minionego weekendu wolsztyńscy policjanci
dwukrotnie podejmowali pościg za kierowcami, którzy nie zareagowali na sygnał
do zatrzymania. W obu przypadkach okazało się, że niechęć do spotkania ze
stróżami prawa wynikała ze stanu nietrzeźwości w jakim znajdowali się kierowcy.
Mężczyźni poza wynikającą z tego faktu odpowiedzialnością odpowiedzą również za
niezatrzymanie się do kontroli …
03.07.2010r.
ok.godz. 00:30 policjanci Wydziału Prewencji podczas patrolu ośrodków
wypoczynkowych w Karpicku zwrócili uwagę na vw golfa, którego kierujący na
widok radiowozu gwałtownie przyspieszył oddalając
się w kierunku Wolsztyna. Mężczyzna i jego dwaj pasażerowie po kilkudziesięciu
metrach gwałtownie skręcili w prawo wjeżdżając ponownie na teren ośrodków. Pomimo
użytych przez funkcjonariuszy sygnałów dźwiękowych i świetlnych kierowca nie
zatrzymał się do kontroli. Próbując zgubić
pościg jechał z wyłączonymi światłami, jednak jazda w ten
właśnie sposób zakończyła się w miejscu, gdzie gruntowa droga dobiegała do lasu.
Tu nie mając możliwości dalszej jazdy mężczyźni porzucili auto i pieszo oddalili
się w głąb kompleksu leśnego. Po krótkim pościgu ujęto pierwszego z mężczyzn, który w chwilę
po tym, jak opuścił samochód ukrył się leżąc w zaroślach. Nad ranem kolejny z mężczyzn
wraz ze swoim kolegą sam zgłosił się do KPP w Wolsztynie. Mężczyźni próbowali
przekonać stróżów prawa, że nie zatrzymali się do kontroli, gdyż kierujący samochodem nie
posiadał prawa jazdy. Bardzo szybko okazało się, że wyjaśnienia młodzieńców znacząco
od siebie odbiegają, a rzekomy kierowca nie zna nawet miejsca, gdzie porzucił
samochód. Jak się okazało mężczyzna, który rzeczywiście kierował volkswagenem
po ucieczce udał się do swego kolegi prosząc aby ten wziął winę na siebie. Powód
takiego zachowania okazał się jasny po przeprowadzonym badaniu stanu
trzeźwości, które wykazało 0,20 mg/l. Od mężczyzny pobrana został do badań
krew. Na podstawie wyników jej badań określony zostanie poziom alkoholu w
chwili, gdy był zatrzymywany do kontroli. W przypadku, gdy wskazanie będzie
przekraczało 0,25 mg/l mężczyzna odpowie za przestępstwo zagrożone karą do 2
lat pozbawienia wolności.
03.07.2010r.
ok.godz. 22:00 w Wilczu policjanci Referatu Ruchu Drogowego zatrzymali do
kontroli kierującego vw jetta mężczyznę. Po chwil rutynowa kontrola zmieniła się w
pościg, gdyż w czasie kiedy policjant podchodził do stojącego auta kierowca nagle
zawrócił i drogą gruntową odjechał w kierunku oddalonego o kilka kilometrów Ujścia.
Mundurowi błyskawicznie wsiedli do radiowozu i pojechali za uciekinierem. Kierowca
jetty przejechał przez las i skręcił na drogę Kargowa-Kolsko. Jadąc z dużą prędkością
zjeżdżał raz na prawą raz na lewą stronę jezdni uniemożliwiając wyprzedzenie. Po
kilku kilometrach na łuku drogi nie zdołał opanować pojazdu, zjechał na prawe
pobocze i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Tu zakończył swoją jazdę.
Policjanci zatrzymali kierowcę oraz jego pasażera. Mężczyźni szczęśliwie nie
odnieśli żadnych obrażeń. Dalsze czynności pozwoliły na ustalenie, że 41-letni
mieszkaniec Kargowej, który kierował autem znajdował się w stanie nietrzeźwości
– 1,02 mg/l (2,14 promila), a także obowiązywał go sądowy zakaz kierowania
pojazdami określonymi według 6 kategorii prawa jazdy. Za czyny, których się dopuścił grozi mu do 3
lat pozbawienia wolności.