Wyjazd na ryby zakończył się
tragicznie dla mieszkańca Zielonej
Góry, który wczoraj w tym właśnie celu wybrał się nad jezioro
Chobienickie.
Mężczyzna po zakończonym wędkowaniu wypłynął wpław w kierunku
pobliskiego
brzegu, do którego jednak nie dopłynął. Ciało wędkarza po
kilkugodzinnych
poszukiwaniach wyłowili płetwonurkowie. Policja apeluje o ostrożność i
rozwagę
do wszystkich wypoczywających nad wodą …
30.06.2010r.
ok.godz. 11:00
dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację dotyczącą zaginięcia
52-letniego
mieszkańca Zielonej Góry, który wypłynął wpław na jezioro Chobienickie.
Informacja
pochodziła od mężczyzny, z którym zielonogórzanin wybrał się nad to
właśnie jezioro
na ryby. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, którzy ustalili,
że około
godziny 04:00 zgłaszający razem ze swoim ojcem i jego dwoma znajomymi
przyjechali nad jezioro Chobienickie. Podczas wędkowania mężczyźni
spożywali
alkohol. Około godz. 11:00 dwóch z nich postanowiło przepłynąć wpław w
kierunku
pobliskiego brzegu. W pewnym momencie jeden z mężczyzn zawrócił,
drugi zaś popłynął dalej. Po kilku minutach mężczyzna zniknął z pola
widzenia
swoich znajomych. Wtedy jeden z nich pobiegł wzdłuż brzegu kierując się w
stronę, gdzie popłynął jego kolega, wszedł do wody i rozpoczął
poszukiwania, które
jednak nie przyniosły rezultatu. Akcję ratunkową kontynuowali strażacy
wezwani na miejsce zdarzenia, którzy
pontonem wypłynęli na jezioro. Około 13:30 płetwonurkowie wyłowili ciało
mężczyzny, który jak się okazało utonął. W
sprawie wszczęte zostało przez KPP w Wolsztynie postępowanie nadzorowane
przez wolsztyńską
Prokuraturę Rejonową. Świadkowie zdarzenia poddani zostali badaniu
alkotestem,
które w przypadku dwóch z nich
potwierdziło stan nietrzeźwości – 0,90 mg/l i 1,62mg/l (1,89 i
3,40
promila). Ciało 52-letniego mieszkańca Zielonej Góry zostało
zabezpieczone do badań sekcyjnych. Na
tej podstawie ustalona zostanie przyczyna śmierci mężczyzny oraz to, czy
do
tragedii mógł przyczynić się alkohol.
Policja
apeluje o ostrożność i rozwagę do wszystkich
wypoczywających nad wodą. Pamiętajmy, że aby zapewnić sobie bezpieczny
wypoczynek nad jakimkolwiek akwenem nie może być on połączony z
wcześniejszym
spożyciem nawet najmniejszej ilości alkoholu, a na miejsce kąpieli należy
wybierać tylko strzeżone kąpieliska będące pod nadzorem
ratowników.