Alkoholowy złodziej
W sklepie GS w Karpicku nieznany sprawca dokonał kradzieży alkoholu i papierosów. Do zdarzenia doszło w miniony wtorek. Jak ustalono sprawca zachowując się jak potencjalny klient poprosił ekspedientkę o butelkę wódki oraz dwie paczki papierosów. Od "standardowego" klienta różnił się jednak tym, że w chwilę później wyszedł ze sklepu nie płacąc za zabrany towar. Po niespełna godzinie został zatrzymany na terenie dworca PKP w Wolsztynie przez dzielnicowych Wydziału Prewencji …
25.05.2010r. ok.godz. 08:30 dyżurny wolsztyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży wódki i papierosów, do której doszło w sklepie GS w Karpicku. Na miejsce kradzieży skierowani zostali dzielnicowi Wydziału Prewencji. Mundurowi w rozmowie z personelem ustalili, że sprawca po wejściu do sklepu poprosił o alkohol i papierosy. Gdy żądany towar znalazł się na ladzie poprosił o cukierki, które wyłożone były na pobliskim regale. W momencie, gdy obsługująca go ekspedientka obróciła się, aby podać słodycze on zabrał wódkę i papierosy i gwałtownie wyszedł ze sklepu. Policjanci ustalili jak wyglądał złodziej oraz jak był ubrany. Na tej podstawie rozpoczęto jego poszukiwania. Dzięki dobremu rozpoznaniu i szybkiej reakcji obu dzielnicowych niespełna godzinę po kradzieży amator cudzej własności został zatrzymany na wolsztyńskim dworcu PKP. Mężczyzna, którym okazał się 33–letni mieszkaniec Tuchorzy zdążył spożytkować złodziejski łup. W chwili zatrzymania znajdował się bowiem w stanie upojenia alkoholowego, co potwierdziło badanie alkotestem, które wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Delikwent został doprowadzony do KPP w Wolsztynie, gdzie okazało się, że kradzież dokonana w Karpicku nie była jego pierwszym tego typu czynem. Policjanci analizując zdarzenia z poprzedniego dnia zauważyli, że do identycznej kradzieży doszło w sklepie przy ul. Wodnej w Wolsztynie. Tu sprawca podobnie jak w Karpicku poprosił o wódkę i papierosy, a następnie o słodycze i nie płacąc wyszedł ze sklepu. Bardzo szybko okazało się, że sprawcą obu kradzieży jest ten sam mężczyzna. Teraz za kradzieże, których dokonał odpowie przed Sądem Rejonowym w Wolsztynie. Grozi mu kara grzywny do 5000 złotych.