Aktualności

Zatrzymano sprawcę kradzieży podpór

podpory stalowe1W miniony wtorek wolsztyńska jednostka została powiadomiona o kradzieży stalowych podpór z jednego z placów budowy w Wolsztynie. Jak ustalono zostały one wywiezione białym mercedesem sprinterem, którego początek numeru rejestracyjnego zapamiętał przypadkowy świadek. Policjanci Wydziału Kryminalnego na podstawie zebranego materiału już następnego dnia ustalili sprawcę kradzieży, a także odzyskali w całości skradzione mienie …

podpory stalowe1daktyloskopia1
07.04.2010r. funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży 10 stalowych podpór budowlanych o wartości około 3500 złotych, których kradzież zgłoszono w wolsztyńskiej jednostce dzień wcześniej. Jak ustalono „złodziejska historia” miała swój początek na kilka dni przed zgłoszeniem. Do kradzieży doszło bowiem w ostatnich dniach marca. Wtedy to nieznany sprawca wykorzystując fakt składowania podpór na placu budowy pod gołym niebem dokonał ich kradzieży. Skradzione elementy przeniesione zostały zaledwie kilkanaście metrów dalej - na sąsiednią posesję. Tu ukryte pod folią leżały gotowe do dalszego transportu, który nastąpił właśnie w dniu zgłoszenia kradzieży. Przypadkowy świadek zauważył moment załadunku skradzionych elementów do białego mercedesa sprintera i zapamiętał początek numeru rejestracyjnego. Ta informacja była wyjściem do dalszych działań policji. Po wstępnej weryfikacji zarejestrowanych na terenie powiatu busów  policjanci ustalili jakim samochodem poruszał się sprawca, a następnie doprowadzili do jego zatrzymania. Amatorem cudzej własności okazał się 25-letni mieszkaniec Wolsztyna. Jak ustalono mężczyzna po dokonanej kradzieży postanowił sprzedać podpory jako złom. Z pomocą wspólnika, wynajętym busem, przewiózł je do jednego z punktów skupu. Do transakcji jednak nie doszło, ponieważ zachowanie wolsztynianina, jak i stan samych elementów wzbudził podejrzenia właściciela złomowiska. Mężczyźni nie zaryzykowali wizyty w kolejnym punkcie i porzucili podpory w pobliskim lesie. Nie pozwoliło to jednak na uniknięcie odpowiedzialności. Po zatrzymaniu 25-latek wskazał miejsce porzucenia podpór, które zostały zabezpieczone przez policjantów prowadzących sprawę, a następnie przekazane właścicielowi. Mężczyzna za kradzież, której się dopuścił odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Trwają również czynności wobec drugiego z mężczyzn, który prawdopodobnie  usłyszy zarzut paserstwa. Tu maksymalny wymiar kary to podobnie jak w przypadku kradzieży pozbawienie wolności do 5 lat.
Powrót na górę strony