Mroźny spacer
Policyjne interwencje w zależności od okoliczności w
jakich są podejmowane bywają bardzo różne. O tej porze roku częstą ich
przyczyną jest niebezpieczeństwo wyziębienia organizmu, na które narażone są
osoby pozostające przez dłuższy czas pod działaniem niskich temperatur.
Nierzadko do tego typu sytuacji dochodzi, gdy potencjalne ofiary mrozu znajdują
się pod wpływem alkoholu …
02.01.2010r.
ok.godz. 11:00 dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację, z której wynikało,
że pomiędzy blokami przy ul. Słowackiego
chodzi mężczyzna, który najprawdopodobniej znajduje się pod wpływem alkoholu.
Niecodzienność tej sytuacji nie polegała jednak na samym spacerowaniu, lecz jego
sposobie, bowiem jak wynikało ze zgłoszenia mężczyzna chodził … boso. Ze
względu na panujący mróz i możliwość wyziębienia organizmu na miejsce
natychmiast wysłany został patrol Wydziału Prewencji. Policjanci ustalili, że
idącego chodnikiem mężczyznę zauważył mieszkaniec jednego z pobliskich bloków i
do czasu przybycia patrolu zaprosił go do swojego mieszkania. Jak się okazało 32-letni
mieszkaniec Wolkowa był z wizytą u swoich znajomych. Wychodząc z mieszkania
„zapomniał” nałożyć obuwie, w czym z
pewnością miał swój udział spożyty wcześniej alkohol. Policjanci dowieźli
mężczyznę do jego znajomych, gdzie mógł się ogrzać. Postawa wolsztynianina,
który nie tylko powiadomił Policję ale również udzielił schronienia
mieszkańcowi Wolkowa uchroniła go przed poważnymi konsekwencjami. Nietrudno
wyobrazić sobie możliwe w tych warunkach następstwa pozostawienia go bez
koniecznej pomocy.