Alkohol i brawura
Alkohol i brawura to stuprocentowy przepis na wypadek lub kolizję drogową. Obie przesłanki spełnił mieszkaniec Tatarki kierujący bmw na ul. Powstańców Wielkopolskich w Świętnie. Jego podróż zakończyła się, po tym jak stracił panowanie nad swym pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji …
29.03.2009r. ok.godz. 23:30 na ul. Powstańców Wielkopolskich w Świętnie kierujący bmw 26-letni mieszkaniec Tatarki na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w betonowe ogrodzenie jednej z posesji. Mężczyzna na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń i o własnych siłach opuścił samochód. Chcąc uniknąć odpowiedzialności pozostawił rozbite auto i próbował pieszo oddalić się z miejsca zdarzenia. W realizacji swego zamiaru przeszkodzili mu policjanci, którzy przyjechali na miejsce kolizji. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać, został jednak zatrzymany i doprowadzony do KPP w Wolsztynie. Tu po przeprowadzeniu badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że znajduje się w stanie nietrzeźwości - 1,23 mg/l (2,58 promila). Noc i część następnego dnia spędzone w policyjnym areszcie pozwoliły nieodpowiedzialnemu kierowcy na wytrzeźwienie i złożenie wyjaśnień. Kolejne złoży już w sądzie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.