Aktualności

Wolsztyn - Włamali się po rower, zostali zatrzymani

rower1Wczorajszej nocy sen wolsztynian mieszkających przy ulicy 5 Stycznia przerwał hałas wybijanej szyby wystawowej. Jak się okazało dwaj nieznani sprawcy włamali się w ten sposób do sklepu rowerowego i ukradli rower, z którym następnie uciekli w kierunku ulicy Rzecznej. Dzięki informacji  o zdarzeniu, która błyskawicznie dotarła do miejscowych stróżów prawa obaj mężczyźni zostali zatrzymani podczas podjętego za nimi pościgu. Włamywaczom grozi do 10 lat pozbawienia wolności ...

rower1rower2rower3

10.07.2012r, ok.godz. 00:30 dyżurny wolsztyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że dwaj mężczyźni wybili szybę wystawową sklepu rowerowego przy ul. 5 Stycznia, a następnie uciekli w kierunku ulicy Rzecznej zabierając ze sobą skradziony z wystawy rower. We wskazane miejsce natychmiast skierowano pełniących służbę patrolową policjantów Wydziału Prewencji. Mundurowi pojawili się obok sklepu już po kilku minutach. Penetrując przyległy teren udali się w kierunku, w którym według informacji oddalili się sprawcy. Podjęty pościg początkowo nie przyniósł rezultatu. Policjanci skierowali się więc w stronę pobliskiej rzeki, a następnie biegnącą wzdłuż linii kolejowej ścieżką kontynuowali pościg kierując się w stronę ulicy Bohaterów Bielnika.

Po kilku minutach zauważyli dwóch mężczyzn, którzy rysopisem odpowiadali sprawcom kradzieży. Ujęli ich oraz wylegitymowali. Przeprowadzona czynność pozwoliła na ustalenie, że obaj są obywatelami Niemiec i zamieszkują we Frankfurcie i jego okolicy. Starszy z mężczyzn, od którego wyraźnie czuć było woń alkoholu miał 34 lata, młodszy niespełna 18. Niestety w chwili policyjnej interwencji mężczyźni nie mieli przy sobie poszukiwanego jednośladu. Ponieważ trzydziestoczterolatek wyraźnie krwawił, co - jak się później okazało - było następstwem obrażeń, których doznał podczas kradzieży roweru policjanci udali się z nim do wolsztyńskiego szpitala. Tu ustalono, że rana cięta podudzia, jakiej doznał jest na tyle poważna, że konieczne jest jej zszycie.

W międzyczasie okazało się, że skradziony rower ukryty został przez mężczyzn tuż przed ich zatrzymaniem niedaleko ścieżki na Szlaku Żurawim. Dzięki temu jednoślad z powrotem trafił do sklepu. Właściciel nie krył zadowolenia z takiego obrotu sprawy, jak się bowiem okazało skradziony rower był specjalistycznym pojazdem uznanej marki światowego producenta przeznaczonym do zjazdów, a jego wartość to 12.000 złotych.

Dziś dwaj włamywacze staną przed sądem. Ponieważ przestępstwo, jakiego się dopuścili popełnione zostało na terenie Polski, odpowiadać będą zgodnie z prawem obowiązując naszym kraju. Kara z jaką będą musieli się liczyć to nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony