Aktualności

Wolsztyn - Jechał nietrzeźwy i skradzionym rowerem

kradziez roweruW miniony czwartek policjanci wolsztyńskiej drogówki pełniący służbę na terenie miasta zwrócili uwagę na jadącego rowerem mężczyznę. Cyklista z trudem utrzymywał prosty tor jazdy, raz po raz zjeżdżając z chodnika na którym się znajdował. Badanie alkotestem wyjaśniło powód jazdy przysłowiowym „wężykiem”, jak się jednak niebawem okazało jazda pod wpływem alkoholu nie  była jedynym przestępstwem jakiego dopuścił się mężczyzna …

kradziez roweru
 
03.05.2012r. ok.godz. 10:00 na ulicy Niepodległości w Wolsztynie uwagę policjantów Referatu Ruchu Drogowego zwrócił jadący chodnikiem rowerzysta. Mężczyzna miał wyraźne kłopoty z utrzymaniem równowagi. Mundurowi zatrzymali go do kontroli, w trakcie której ustalili, że cyklistą jest 52.letni mieszkaniec Moch. Już na pierwszy rzut oka widoczne było, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Potwierdziło to badanie alkotestem, które wykazało stan nietrzeźwości – 1,36 mg/l (2,85 promila). Mężczyźnie uniemożliwiono dalszą jazdę, a rower zabezpieczono w  budynku KPP w Wolsztynie. Jak ustalono jazda w stanie nietrzeźwości nie była jedynym przestępstwem jakiego dopuścił się mieszkaniec Moch. Po sprawdzeniu jego dossier w systemie informatycznym okazało się bowiem, że obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Zaledwie dwie godziny później lista zarzutów skierowanych pod adresem cyklisty poszerzyła się o wykroczenie dotyczące kradzieży. Stało się tak za sprawą informacji o kradzieży roweru, którą przekazał dyżurnemu wolsztyńskiej jednostki jeden z mieszkańców miasta. Na podstawie relacji mężczyzny ustalono, że około godziny 09:00 pozostawił rower przed swoim domem na wolsztyńskim Rynku.  Jednoślad nie był w żaden sposób zabezpieczony, co spowodowało, iż stał się łatwym łupem dla złodzieja. Pokrzywdzony dokładnie opisał skradziony rower. Wtedy okazało się, że opis idealnie odpowiada rowerowi zabezpieczonemu przy mieszkańcu Moch. Okazanie było w tej sytuacji czystą formalnością. Wolsztynianin bez cienia wątpliwości rozpoznał swoją własność, którą mógł od razu odebrać.

Sprawcy za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do polecenia sądu grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Za kradzież może zostać ukarany grzywną do 5.000 złotych.

Powrót na górę strony