Świętno - Awanturnik poszukiwanym przestępcą
Dość niecodzienny obrót przybrała
interwencja jaką podjęli wolsztyńscy policjanci w związku ze zgłoszoną awanturą
domową, do której doszło w miniony piątek w Świętnie. Zatrzymany do
wytrzeźwienia awanturnik okazał się być sprawcą szeregu wykroczeń, za
popełnienie których poszukiwany był przez policję z Wolsztyna, Nowej Soli i
Sulechowa. Mężczyzna podejrzany jest między innymi o dwukrotne wprowadzenie w
błąd dyspozytora Zintegrowanego Stanowiska Kierowania poprzez przekazanie
fałszywej informacji o pożarze i wezwaniu karetki pogotowia do potrzebującej
pomocy medycznej kobiety …
09.03.2012r. ok. godz. 00:30 dyżurny KPP w Wolsztynie odebrał zgłoszenie dotyczące awantury domowej, do której doszło w Świętnie. Z relacji zgłaszającej wynikało, że chłopak jej wnuczki znajduje się pod wpływem alkoholu, jest agresywny wobec domowników, grozi wybiciem okien w mieszkaniu. Na miejsce skierowano patrol Wydziału Prewencji. Policjanci zatrzymali krewkiego młodzieńca, którym okazał się 22-letni mieszkaniec Obry Dolnej i doprowadzili go do KPP w Wolsztynie. Badanie alkotestem jakiemu został poddany wykazało stan nietrzeźwości – 1,01 mg/l ( 2,12 promila). Wynikiem tego było osadzenie go do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie. Równolegle dane mężczyzny zostały sprawdzone w policyjnym systemie informatycznym. Jak się okazało jego dossier było niezwykle bogate z uwagi na popełniane wcześniej przestępstwa i wykroczenia, za część których nie poniósł kary ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości. Jednym z takich czynów było kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, którego dopuścił się w 2010 roku i wynikający z tego nakaz doprowadzenia go do Aresztu Śledczego. Z tych przyczyn mężczyzna poszukiwany był przez jednostki z Nowej Soli i Sulechowa. Mężczyzną interesowali się również miejscowi stróże prawa, którzy od 14 marca ubiegłego roku prowadzili czynności w sprawie wprowadzenia w błąd dyspozytora Zintegrowanego Stanowiska Kierowania – 112, dotyczącego przekazania fałszywych informacji o wybuchu pożaru i zasłabnięciu starszej kobiety. Dzięki podjętym czynnościom, w tym zabezpieczeniu zapisu rozmów na linię alarmową 112 i 999 ustalono, że numer abonencki z którego inicjowane były oba połączenia należy do 22-latka.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut złośliwego wywołania niepotrzebnej czynności i wprowadzenia w błąd organu ochrony bezpieczeństwa sankcjonowany karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Sprawa niebawem trafi do sądu, który zadecyduje o wymiarze kary dla mężczyzny.