Morownica - Odnaleziono zaginioną mieszkankę Sokołowic
Dziś o poranku zakończyły się poszukiwania zaginionej przed kilkoma dniami Elżbiety Sobeckiej. Kobietę na jednej z ulic Morownicy (gm. Śmigiel) zauważył mieszkaniec Sokołowic i natychmiast powiadomił o tym Policję. Zdezorientowaną kobietę przekazano pod opiekę siostrze, która zawiadomiła o jej zaginięciu.
09.06.2017r. dyżurny KPP w Kościanie otrzymał informację dotyczącą miejsca pobytu poszukiwanej od niedzieli 4 czerwca, 60-letniej mieszkance Sokołowic. Z relacji zgłaszającego, którym okazał się sołtys miejscowości, w której mieszka zaginiona wynikało, że około godziny 08:30 zauważył ją jadący ulicą Śmigielską mieszkaniec Nowego Szczepankowa. Mężczyzna zwrócił uwagę na kobietę, ponieważ wyszła na drogę z obsianego zbożem pola. Po chwili na miejscu pojawił się sołtys Sokołowic, który skontaktował się z dyżurnym jednostki policji w Kościanie. Obaj mężczyźni towarzyszyli kobiecie do czasu przybycia patrolu.
Policjanci zaopiekowali się zziębniętą i zdezorientowana kobietą. Pomimo tego, że kontakt z nią był znacząco utrudniony, mundurowi nie mieli wątpliwości, że jest to poszukiwana od kilku dni osoba.
W ten sposób zakończono działania prowadzone przez kilkudziesięciu strażaków OSP i PSP z Przemętu, Bucza i Leszna, Straż Leśną oraz policjantów z Leszna, Przemętu, Wolsztyna, Poznania oraz Kościana. W poszukiwaniach uczestniczyli również policjanci KWP we Wrocławiu pilotujący śmigłowiec, przewodnik psa służbowego, a także rodzina i znajomi zaginionej, którzy spontanicznie włączyli się do akcji.
Odnaleziona kobieta nie potrafiła wskazać, gdzie przebywała znajdując się poza domem, gdzie szukała schronienia na noc oraz czym się żywiła.
Szczęśliwie finał poszukiwań okazał się pomyślny zarówno dla niej samej, jak i osób, które prowadziły działania poszukiwawcze. Mieszkankę Sokołowic po przeprowadzeniu niezbędnych czynności przekazano rodzinie.
Policjanci dziękują wszystkim, którzy zawodowo i w odruchu ludzkiej solidarności włączyli sie w zakończone sukcesem poszukiwania.
